Wiosna przynosi na polski rynek muzyczny wiele nowości. Tak jest i w przypadku jednego z najgorętszych duetów, na rap scenie naszego kraju. Opał i Gibbs pracowali przez ostatni rok nad 12 - numerowym albumem pod tytułem “Połączenia’’. Utrzymanym w konwencji MC/Producent. Projekt i jego szczegóły owiane są tajemnicą, podnosząc temperaturę wyczekiwania. Obaj twórcy będą się przenikać wokalnie na numerach. Charakter jak i klimat utworów na albumie będzie połączeniem sinusoidy emocji rapera, zamkniętej w precyzyjnie dopracowanych lirycznie tekstach oraz niezwykle melodyjnych dźwięków, stworzonych przez Gibbsa. Jak mówił sam Opał, obaj Panowie tworzą muzykę, która jest jednolita w swoim nostalgicznym stylu, a każdy z nich ma inne flow smutku. To właśnie nadaje wyjątkowego wydźwięku utworom.

Artysta zapytany o znaczenie albumu w prywatnym kontekście mówi nam o tym, że inspirują go więzi (połączenia) między ludźmi, ponadzmysłowe emocje i strefa duchowa każdej, żywej istoty, bez względu na religię, miejsce zamieszkania, czy poglądy polityczne. Raper wierzy, że każdy jest zlepkiem emocji, stworzonym w określonym celu, stanowiący część otaczającego nas świata. Bo wszyscy jesteśmy połączeni.

W warstwie lirycznej znajdziemy odniesienia do codziennych czynności związanych z używaniem telefonu oraz spłycania relacji międzyludzkich, przez budowanie dystansu, w uzależnieniu od technologii. Dzięki dualizmowi przekazu, każdy odnajdzie swoją odpowiedź na pytanie, co kryje się za słowami utworów.

Kwestia wyglądu płyty, czy obecności gości ulokowanych na albumie, to wciąż dla wszystkich wielka zagadka.